I to ma być polski premier?! Tusk stwierdził, że Polska „prawnie zrzekła się reparacji” i poprosił Scholza, by Niemcy wzięły „odpowiedzialność za Europę i jej bezpieczeństwo”

Portal TV Republika, wch 02-07-2024, 14:00
Artykuł
PAP

We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza. W trakcie wspólnej konferencji prasowej obaj politycy mówili m.in. o zwiększaniu bezpieczeństwa w kontekście zagrożenia ze strony Rosji. Największe emocje wzbudziła jednak kwestia reparacji wojennych ze strony Niemiec. Ekipa 13 grudnia i jej wódz skapitulowali tu - w imieniu Polski - na wszystkich frontach! Donald Tusk stwierdził, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. Tusk powiedział też, że, w kontekście tego, co stało się w trakcie II wojny światowej, "Niemcy powinny w obecnych czasach wziąć odpowiedzialność za Europę i zapewnić jej bezpieczeństwo". Skandaliczne słowa "polskiego premiera" odbiły się ogromnym odzewem w sieci.

"Kanclerz Olaf Scholz mówi otwarcie i to jest zaleta tego spotkania, że w sensie formalnym i prawnym reparacje z punktu widzenia Niemiec są zamknięte. I ma argumenty na rzecz tej tezy", mówił Tusk podczas konferencji prasowej.

"My Niemcy, podczas II wojny światowej przysporzyliśmy Polsce bezmiaru cierpienia. Niemcy są świadomi swojej wielkiej winy i odpowiedzialności za miliony ofiar niemieckiej okupacji, dlatego będziemy wpierać inicjatywy na rzecz ocalałych od okupacji i na rzecz pamięci o ofiarach", stwierdził łaskawie Scholz.

Wypowiedź Donalda Tuska dotycząca reparacji wywołała oburzenie w Internecie. Wielu internautów nie mogło uwierzyć w to, co powiedział szef "polskiego rządu".

"... @donaldtusk właśnie powiedział, jako premier RP, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. Scholz po prostu publicznie upokarza Tuska, smutno się na to patrzy" – napisał Łukasz Jankowski, dziennikarz Radia WNET i TV Republika.

"Może po prostu zmieńmy nazwę na Generalne Gubernatorstwo i miejmy to już za sobą" – stwierdził internauta Zygfryd Czaban.

"Piszę to jako wnuk więźnia obozów Auschwitz i Dachau: polski (?) premier traktowany jak lokaj przez niemieckiego kanclerza. Co za haniebne widowisko, obrzydliwe skundlenie" – ocenił dziennikarz Wojciech Biedroń.

"Do Warszawy przyjechał rewizor. Pokażcie mi zdjęcie polskiego premiera z całym niemieckim rządem. To jest upokarzające" – napisał Michał Michalewicz.

"Czy ktoś może mieć jeszcze wątpliwości po co niemiecki namiestnik Tusk został w Polsce premierem? To jest po prostu zbrodnia na polskiej racji stanu" – stwierdził Cezary Krysztopa.

"Z punktu widzenia rządu niemieckiego, to w co inwestowali przyniosło najszybszą i najwyższą stopę zwrotu jaką można sobie wyobrażać. Szkoda, że naszym kosztem" – napisał Jan Kanthak z Suwerennej Polski.

"Donald Tusk, premier polskiego rządu zrzekł się reparacji za krzywdy i straty wyrządzone naszemu krajowi przez Niemcy podczas II WŚ: «Dla mnie ważne są słowa, że zrzeczenie się z reparacji nie spowoduje zniknięcia polskich strat»” – stwierdził dziennikarz Piotr Nisztor.

Źródło: Twitter, dorzeczy.pl, Portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy